Przejdź do treści

NNO. Po stronie odpowiedzialności.

Komentujemy świat. Chcemy go zmieniać na lepszy.

Poznaj nas
Niech dobro nie zwycięża! Felieton Marcina Napiórkowskiego. Niech dobro nie zwycięża! Felieton Marcina Napiórkowskiego.
Magazyn

Niech dobro nie zwycięża! Felieton Marcina Napiórkowskiego.


18 grudnia, 2023

Dobro zwyciężyło! To jedno z najprzyjemniejszych zdań, jakie możemy wypowiedzieć. A zarazem jedno z najniebezpieczniejszych. Mówiąc, że dobro zwyciężyło (lub przegrało), ujmujemy je jako przedmiot walki. Metafory wojny, konfliktu, oblężenia zaczynają momentalnie organizować naszą wyobraźnię. Dobro to coś, czego się nie negocjuje. Dobro jest tylko jedno. Ci, którzy widzą świat inaczej niż my, są albo zaślepieni, albo źli.

Tymczasem badania z zakresu antropologii i psychologii pokazują wyraźnie, że nasze poczucie dobra uwikłane jest w wiele kontekstów kulturowych. Dobro i zło nie jest prostą skalą, lecz wielowymiarową przestrzenią, w której oceniamy i porównujemy ze sobą sprawy tak różne jak równość, sprawiedliwość, troska, szacunek czy czystość.

Nierzadko okazuje się, że w ramach naszych własnych systemów wartości różne priorytety znajdują się w sprzeczności. Chęć zmniejszenia nierówności zderza się z poczuciem sprawiedliwości. Szacunek dla tradycji prowadzi do uprzywilejowania silnych i marginalizacji najsłabszych, o których, paradoksalnie, każe nam się troszczyć ta sama tradycja. Błędne koło! Ale taka jest właśnie etyka, kiedy zaczniemy jej się przyglądać z punktu widzenia empirycznych badań nad społeczeństwem.

Ostatnio obserwuję te kwestie w praktyce, pracując w Europejskim Obserwatorium Narracji (NODES), gdzie przyglądamy się m.in. debacie publicznej na temat klimatu, szczepień czy migracji. Choć łatwiej nam widzieć rzeczywistość społeczną jako przeciętą przepaścią i podzieloną na „my” i „oni”, przy uważniejszej analizie dyskurs wokół kluczowych wyzwań przyszłości okazuje się znacznie bardziej fragmentaryczny i różnorodny. Organizuje go splątana gmatwanina wartości, założeń i pytań. Nie dzieli nas jedna przepaść, lecz wiele mikropęknięć w poprzek linii różnych wartości.

Jeszcze ciekawsze jest to wszystko, co łączy zwolenniczki i przeciwniczki szczepień albo aktywistów klimatycznych i zatwardziałych negacjonistów. Okazuje się na przykład, że w obydwu obozach można wskazać podgrupy zbudowane wokół pragnienia wolności albo wokół troski o tradycję.

Chcesz przeczytać cały artykuł?

Wspieraj NNO. Otrzymasz dostęp do tego i wszystkich artykułów z magazynu w wersji cyfrowej oraz wydanie papierowe.

Kup magazyn w wersji papierowej!

Udostępnij:

Dołącz do naszej społeczności

Zarejestruj się bezpłatnie, otrzymasz dostęp do wykładów, najnowszych artykułów, wywiadów i podcastów.

Dowiedz się więcej