Przejdź do treści

NNO. Po stronie odpowiedzialności.

Komentujemy świat. Chcemy go zmieniać na lepszy.

Poznaj nas
Międzynarodowy Dzień Bez Elektrośmieci: raport GfK Polonia „Zużyty Sprzęt Elektryczny i Elektroniczny. Wiedza i postawy w Polsce”.   Międzynarodowy Dzień Bez Elektrośmieci: raport GfK Polonia „Zużyty Sprzęt Elektryczny i Elektroniczny. Wiedza i postawy w Polsce”.  
Eco-Społeczeństwo

Międzynarodowy Dzień Bez Elektrośmieci: raport GfK Polonia „Zużyty Sprzęt Elektryczny i Elektroniczny. Wiedza i postawy w Polsce”.  


19 października, 2023

Jaki jest stan wiedzy Polaków na temat elektroodpadów i prawidłowego pozbywania się ich? Ile elektroodpadów przechowujemy w domu i dlaczego? Jaki odsetek Polaków rzeczywiście oddaje zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny (ZSEE) do punktów zbierania? Odpowiedzi między innymi na te pytania można znaleźć w raporcie opublikowanym z okazji Międzynarodowego Dnia Bez Elektrośmieci, obchodzonego 13 października.

Tegoroczna, szósta już edycja wydarzenia, przebiegła pod hasłem „Do recyklingu oddaj wszystko, co na baterie albo z wtyczką”. Celem obchodów jest zwrócenie uwagi na kwestię „niewidzialnych” elektrośmieci – przedmiotów elektronicznych, których często nie kojarzymy jako elektroodpady i nie są w związku z tym przekazywane do recyklingu. Do tej grupy odpadów zalicza się np. urządzenia do pielęgnacji ciała, zabawki elektroniczne, słuchawki, myszki, e-papierosy, czujniki dymu, rowery i hulajnogi elektryczne, piloty, powerbanki, pendrive’y czy po prostu zasilacze i ładowarki. Ogromna ilość tych sprzętów trafia do zwykłego śmietnika, co niweczy szanse na odzyskanie zawartych w nich cennych surowców. 

Obieg zamknięty a elektrośmieci

To realny problem dla środowiska i gospodarki, zwłaszcza wobec szacunków ONZ, z których wynika, że w 2023 r. każda osoba na świecie wygeneruje średnio 8 kg elektroodpadów. Oznacza to, że na całym globie zostanie wytworzonych około 61 mln ton elektrośmieci. To więcej, niż waży Wielki Mur Chiński. Niestety, tylko niespełna 18% tych elektronicznych odpadów zostanie właściwie zebrane, przetworzone i poddane recyklingowi. Pozostałe 50 mln ton trafi na składowiska, gdzie będą spalone lub przetworzone w nieprawidłowy sposób – albo będą przechowywane w gospodarstwach domowych. Powoduje to ogromne straty cennych i niezbędnych surowców, które mogłyby być ponownie wykorzystane.

Nawet w Unii Europejskiej, która jest światowym liderem w elektrorecyklingu, tylko 54% elektroodpadów jest oficjalnie raportowane jako zebrane i poddane recyklingowi, a brak świadomości społecznej uniemożliwia poszczególnym krajom rozwój w kierunku gospodarek o obiegu zamkniętym. Nieustannie stoimy zatem wobec wielu wyzwań w zakresie edukacji społeczeństwa, biznesu i administracji publicznej

– podkreśla Maria Andrzejewska, Dyrektor Generalna UNEP/GRID-Warszawa.

Produkcja rośnie, surowce maleją

Zwłaszcza, że produkcja elektroodpadów systematycznie rośnie (z 53,6 mln ton w 2019 roku do około 61 mln ton w 2023 r.). Recykling elektroodpadów jest niezwykle istotny – tym bardziej, że są prawdziwą „kopalnią” surowców (także metali szlachetnych). Ich odzysk ma znaczenie zwłaszcza w świetle przewidywań ekspertów Światowego Forum Ekonomicznego, którzy ostrzegają przed realnymi problemami w dostępności tych surowców już w ciągu najbliższych 100 lat.

„Dlatego kluczowe znaczenie ma podnoszenie świadomości społecznej w tym zakresie.  – podkreśla Grzegorz Skrzypczak, prezes ElektroEko – Nie mniej ważne jest skuteczniejsze radzenie sobie z wyzwaniami systemowymi, organizacyjnymi i legislacyjnymi związanymi z branżą elektroodpadową. Chodzi o zmianę nawyków. Zważywszy, że 80% Polaków nadal przechowuje zepsuty i niepotrzebny sprzęt elektryczny i elektroniczny zamiast oddać go do punktów zbierania, jesteśmy świadomi, że przed nami ciągle jeszcze wiele pracy edukacyjnej” – dodaje.

Największym tego typu przedsięwzięciem jest realizowany od 2012 roku projekt „Moje miasto bez elektrośmieci”, który jest obecny już w ponad 5000 placówek oświatowych w Polsce i stale się rozwija.

Co Polacy wiedzą o elektroodpadach i jak z nimi postępują?

Co interesujące, według raportu postaw i opinii GfK Polonia 75% respondentów deklaruje, że ma podstawową wiedzę na temat elektrośmieci. Natomiast nieco mniej, czyli 65% pytanych twierdzi, że w ich okolicy jest punkt zbierania elektrośmieci. Jak wypadają te odpowiedzi w świetle badań sprzed kilku lat? Dla porównania w 2019 (wg badania przeprowadzonego również przez GfK Polonia na zlecenie ElektroEko) było to odpowiednio tylko: 40% i 47% ankietowanych. Nastąpił więc obiecujący wzrost świadomości w tym obszarze.

  

             ¾ Polaków zna temat elektrośmieci, a 2/3 ma punkt zbierania w swojej okolicy. 

Dlaczego i co „chomikujemy”?

Mimo podniesienia poziomu wiedzy o punktach zbierania elektrośmieci Polacy nadal niechętnie oddają przechowywane w domach nieużywane sprzęty, „chomikując” je w swoich garażach, szufladach i przydomowych składzikach.

Do największej grupy takich elektroodpadów należą telefony komórkowe (45%), zasilacze, ładowarki i przedłużacze (42%) oraz baterie (32%). „Na wszelki wypadek” robi tak 38% pytanych. Natomiast 23% ankietowanych czeka, aż uzbiera się większa ilość elektroodpadów, by oddać je razem.

Wśród innych powodów podawane są względy sentymentalne czy chęć odsprzedania niepotrzebnego sprzętu. Łączna masa przechowywanego sprzętu to blisko 0,5 miliona ton zużytych urządzeń elektrycznych i elektronicznych.

Co ważne – jednocześnie rośnie liczba osób, które deklarują, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy pozbyło się elektrosprzętów (z 23% w 2019 roku do 75% w 2023 r.). Jest to dana optymistyczna zwłaszcza, że wśród tej grupy aż 86% zrobiło to w sposób prawidłowy (dla porównania w roku 2019 było to 74%). Nie dziwi fakt, że najwięcej oddano telefonów komórkowych (13%), zasilaczy, przedłużaczy, ładowarek (12%) oraz dużego sprzętu AGD (10%). Wśród najczęstszych powodów pozbywania się sprzętów wymieniane są z kolei  albo brak możliwości naprawy (23%), albo jej nieopłacalność (19%).

Do śmieci wyrzuciliśmy głównie zasilacze, ładowarki, przedłużacze, drobny sprzęt elektroniczny, zabawki – czyli „niewidzialne” elektroodpady. Są to sprzęty, o których często nawet nie wiemy, że są zaliczane do zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (ZSEE).

Co jesteśmy w stanie zrobić, żeby te „NIEWIDZIALNE” elektroodpady stały się „WIDZIALNE” i żebyśmy zauważyli je w swoim otoczeniu i oddali je we właściwe miejsce?  Obchody Międzynarodowego Dnia Bez Elektrośmieci mogą być dobrym impulsem do wykonania pierwszego kroku i sprawdzenia, gdzie w swojej okolicy mamy punkt zbierania elektrośmieci. Po więcej informacji warto sięgnąć na www.dzienbezelektrosmieci.pl.

Międzynarodowy Dzień Bez Elektrośmieci to coroczne wydarzenie podnoszące świadomość konsumentów na temat recyklingu urządzeń elektronicznych. Ma na celu zwrócenie uwagi na rosnący problem elektroodpadów i promocję właściwych postaw. Zostało zainicjowane przez organizację WEEE Forum i jest realizowane przy wsparciu 194 organizacji z 72 różnych krajów z 6 kontynentów. W Polsce oficjalnymi organizatorami wydarzenia są ElektroEko oraz UNEP/GRID-Warszawa. Wydarzeniu partnerują APPLiA Polska i Związek Cyfrowa Polska, a patronat honorowy objęły: Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwo Rozwoju i Technologii.  Projekt realizowany jest w ramach Partnerstwa SDGs „Razem dla środowiska” oraz programu Climate Leadership, zainicjowanych przez UNEP/GRID-Warszawa.

Udostępnij:

Dołącz do naszej społeczności

Zarejestruj się bezpłatnie, otrzymasz dostęp do wykładów, najnowszych artykułów, wywiadów i podcastów.

Dowiedz się więcej